2018/07/14

Nowy początek, czyli zapowiedź czegoś świeżego...


Być idolem – super sprawa!

Mieć psychofana – to już inna para kaloszy.
Nikt normalny nie chcę posiadać takowego.

Tae dostąpił zaszczytu zasiądnięcia na ławce
 „Wątpliwych Szczęściarzy”.

Porwany, przetrzymywany, wielokrotnie gwałcony, zamknięty w pomieszczeniu bez okien, mając za towarzystwo sprzęt rodem z sali tortur, odwiedzany przez porywacza kilkakrotnie w ciągu dnia, musi walczyć, albo... zrozumieć psychopatę.

To ostatnie brzmi jak kiepski żart, ale czy V ma wybór, gdy, pomimo pięknych wspomnień z udziałem Hoseoka, opuszczą go siły i chęci do życia?