Zamówić czy nie zamówić? Oto jest pytanie!


1 komentarz:

  1. Internet ma na mnie focha, więc nie wiem, czy za pierwszym razem uda mi się to napisać...
    Ekhem *poprawia kołnierz od koszuli, strzepując w tym samym czasie kurz ze spódniczki* pragnę zamówić u twej osoby paring Victuuri (inaczej być nie mogło i o tym dobrze wiesz). Rozmyślałam nad tym trochę i mam pomysł:
    Po długim czasie znajomości ze sobą oraz wspólnych treningów, nasi bohaterowie zaczynają cuś do siebie czuć, ale kiedy Yuri chce wyjawić Victorowi (Victorovi... nie wiem!) swoją miłość do niego, on niespodziewanie wraca do swojego rodzinnego domu w Rosji. *Rok później* Yuri został światowej sławy łyżwiarzem. Już nie miał nadziei, że jego ukochany wróci, a tu BUM - spotyka go na zimowych igrzyskach zimowych w Sochi (przygotowałam się :p). I tak oto zbliżamy się do miejsca, gdzie oddaję wszystko w twoje rączki. Mam nadzieję, że napiszesz to z przyjemnością i dodasz własne wątki. Wszystkie niejasności (o ile takie będą) omówimy na Gadu-Gadu. Ja tymczasem znikam do koleżanki, bo spartaczyła coś z komputerem i zaoferowałam jej swoją pomoc.
    Całusy i oczywiście weny! :***

    OdpowiedzUsuń